“Wcale się nie pokłócili, ona po prostu po kilku tygodniach spojrzała
trzeźwym okiem na to mieszkanie, którego się nie da posprzątać, na tego
mężczyznę, którego się nie da ocalić (...) I tyle. I spakowała się. I wyszła.”
“W ogóle tak żeście mi wszyscy obrzydli, że nie potrafię panu tego wyrazić, i jestem ogromnie szczęśliwa, że się z wami rozstaję! A niech was diabli wezmą!”
“Życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata, więc kochaj tych, którzy dobrze Cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu”